Index   Back Top Print

[ DE  - EN  - ES  - HU  - IT  - LA  - PL  - PT ]

« Incarnationis mysterium »

BULLA OGLASZAJACA
WIELKI JUBILEUSZ
ROKU 2000

JAN PAWEL BISKUP
SLUGA SLUG BOZYCH
DO WSZYSTKICH WIERNYCH
NA DRODZE KU TRZECIEMU TYSIACLECIU POZDROWIENIE
I APOSTOLSKIE BLOGOSLAWIENSTWO

 

1. Wpatrzony w tajemnice Wcielenia Syna Bozego, Kosciól ma przekroczyc niebawem próg trzeciego tysiaclecia. Szczególnie mocno odczuwamy w tym momencie, ze winnismy wraz z Apostolem spiewac hymn uwielbienia i wdziecznosci: « Niech bedzie blogoslawiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa; On napelnil nas wszelkim blogoslawienstwem duchowym na wyzynach niebieskich — w Chrystusie. W Nim bowiem wybral nas przed zalozeniem swiata, abysmy byli swieci i nieskalani przed Jego obliczem. Z milosci przeznaczyl nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, wedlug postanowienia swej woli (...), nam oznajmil tajemnice swej woli wedlug swego postanowienia, które przedtem w Nim powzial dla dokonania pelni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyc w Chrystusie jako Glowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi » (Ef 1, 3-5.9-10).

Ze slów tych wynika wyraznie, ze historia zbawienia znajduje w Jezusie Chrystusie swoje zwienczenie i najpelniejszy sens. W Nim wszyscy otrzymalismy « laske po lasce » (J 1, 16), dostepujac pojednania z Ojcem (por. Rz 5, 10; 2 Kor 5, 18).

Narodzenie Jezusa w Betlejem nie jest faktem, który mozna uznac za zamknieta przeszlosc. Przed Nim staje bowiem cala ludzka historia: Jego obecnosc oswieca nasza terazniejszosc i przyszlosc swiata. On jest « zyjacym » (por. Ap 1, 18), Tym « Który jest, i Który byl i Który przychodzi » (Ap 1, 4). Przed Nim zgina sie kazde kolano istot niebieskich, ziemskich i podziemnych, a wszelki jezyk wyznaje, ze On jest Panem (por. Flp 2, 10-11). Spotykajac Chrystusa, kazdy czlowiek odkrywa tajemnice wlasnego zycia![1]

Jezus jest prawdziwa nowoscia, przerastajaca oczekiwania ludzi, i pozostanie nia na zawsze, przez wszystkie kolejne epoki dziejów. Wcielenie Syna Bozego oraz zbawienie, jakiego dokonal przez swoja smierc i zmartwychwstanie, sa zatem wlasciwym kryterium oceny rzeczywistosci doczesnej i wszelkich zamyslów, które maja zapewnic czlowiekowi zycie coraz bardziej ludzkie.

2. Stoimy na progu Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Poczynajac od pierwszej mojej Encykliki Redemptor hominis, kieruje spojrzenie ku tej przelomowej dacie, a czynie to wylacznie po to, aby naklonic serca wszystkich ludzi do uleglego poddania sie dzialaniu Ducha Swietego.[2] Jubileusz bedzie obchodzony jednoczesnie w Rzymie oraz we wszystkich Kosciolach partykularnych na calym swiecie, a zarazem skupiony bedzie — by tak rzec — wokól dwóch osrodków: Miasta, które Opatrznosc zechciala uczynic stolica Nastepcy Piotra, oraz Ziemi Swietej, w której Syn Bozy narodzil sie jako czlowiek, przyjmujac cialo z Dziewicy imieniem Maryja (por. Lk 1, 27). Taka sama bedzie zatem waga i donioslosc celebracji Jubileuszu w Rzymie oraz w Ziemi, która slusznie nazywamy « swieta », gdyz w niej narodzil sie i umarl Jezus. Na tej Ziemi powstala pierwsza chrzescijanska wspólnota, na niej tez Bóg objawial sie ludzkosci. Jest to Ziemia obiecana, trwale zwiazana z dziejami narodu zydowskiego i otoczona czcia takze wyznawców islamu. Oby Jubileusz przyczynil sie do postepu we wzajemnym dialogu, abysmy pewnego dnia mogli wszyscy — zydzi, chrzescijanie i muzulmanie — przekazac sobie w Jerozolimie pozdrowienie pokoju.[3]

Okres jubileuszowy pozwala nam poznac jezyk wymownych znaków, jakimi posluguje sie Boza pedagogia, aby naklonic czlowieka do nawrócenia i pokuty, które sa poczatkiem i droga jego odnowy oraz warunkiem odzyskania tego, czego o wlasnych silach nie móglby zdobyc: przyjazni Boga, Jego laski i zycia nadprzyrodzonego — tego zycia, które jako jedyne moze zaspokoic najglebsze pragnienia ludzkiego serca.

Wejscie w nowe tysiaclecie zacheca chrzescijan, aby gloszac Królestwo Boze, spojrzeniem wiary ogarniali nowe, szersze horyzonty. W tych szczególnych okolicznosciach musimy odnowic nasza wiernosc nauczaniu Soboru Watykanskiego II, który rzucil nowe swiatlo na dzialalnosc misyjna Kosciola w obliczu wspólczesnych potrzeb ewangelizacji. Podczas Soboru Kosciól uswiadomil sobie glebiej swoja tajemnice i apostolskie zadanie, jakie powierzyl mu Chrystus. Ta swiadomosc kaze wspólnocie wierzacych zyc w swiecie i jednoczesnie pamietac, ze winni byc « zaczynem i niejako dusza spolecznosci ludzkiej, która ma sie w Chrystusie odnowic i przemienic w rodzine Boza ».[4] Aby wypelnic skutecznie to zadanie, chrzescijanie musza trwac w jednosci i rozwijac zycie wspólnotowe.[5] Bliskosc wydarzenia jubileuszowego jest silnym bodzcem do dzialania w tym kierunku.

Mimo brzemienia dwóch tysiecy lat historii, chrzescijanie podazajacy ku trzeciemu tysiacleciu nie czuja sie bynajmniej zmeczeni; przeciwnie, dodaje im sil swiadomosc, ze niosa swiatu prawdziwa swiatlosc, Chrystusa Pana. Kosciól, gloszac Jezusa z Nazaretu, prawdziwego Boga i doskonalego Czlowieka, otwiera przed kazda ludzka istota perspektywe « przebóstwienia », a tym samym bycia bardziej czlowiekiem.[6] Tylko ta droga swiat moze odkryc wzniosle powolanie, do jakiego zostal wezwany, i urzeczywistnic je dzieki zbawieniu dokonanemu przez Boga.

3. W ciagu tych lat bezposrednio poprzedzajacych Jubileusz Koscioly partykularne — zgodnie z tym co napisalem w Liscie apostolskim Tertio millennio adveniente[7] — przygotowuja sie przez modlitwe, katecheze i rózne akcje duszpasterskie do tego wydarzenia, które wprowadza caly Kosciól w nowy okres laski i misji. To zblizajace sie wydarzenie budzi tez coraz wieksze zainteresowanie tych wszystkich, którzy poszukuja szczególnych znaków pozwalajacych im dostrzec slady obecnosci Boga w naszej epoce.

Kolejne lata przygotowan do Jubileuszu skoncentrowaly sie wokól Trójcy Swietej: przez Chrystusa — w Duchu Swietym — ku Bogu Ojcu. Droga wiary bierze poczatek z tajemnicy Trójcy i w niej znajdzie ostateczny kres, gdy nasze oczy dostapia wreszcie wiekuistej kontemplacji oblicza Bozego. Obchodzac uroczyscie pamiatke Wcielenia, wpatrujemy sie nieustannie w tajemnice Trójcy. Jezus z Nazaretu, objawiajac Ojca, zaspokoil ukryte w sercu kazdego czlowieka pragnienie poznania Boga. To, co trwalo ukryte w stworzeniu jako pieczec stwórczej reki Boga i co Prorocy Starego Testamentu oglaszali jako obietnice, zostalo ostatecznie objawione w osobie Chrystusa.[8]

Jezus objawia oblicze Boga Ojca « pelnego litosci i milosierdzia » (por. Jk 5, 11), a przez zeslanie Ducha Swietego ukazuje tajemnice milosci Trójcy. Duch Chrystusa jest obecny i dziala w Kosciele i w historii: to Jego glosu trzeba sluchac, aby rozpoznawac znaki nowych czasów i nieustannie ozywiac w sercach wierzacych oczekiwanie na powrót Chrystusa w chwale. Rok Swiety winien byc zatem jednym nieprzerwanym hymnem uwielbienia Boga w Trójcy Jedynego. Przychodza nam tu z pomoca pelne poezji slowa swietego Grzegorza z Nazjanzu, Teologa:

« Chwala Bogu Ojcu i Synowi,
Królowi wszechswiata.
Chwala Duchowi,
bo godzien jest czci i wszystek swiety.
Trójca jest jedynym Bogiem,
który wszystko stworzyl i napelnil:
niebo istotami niebieskimi,
a ziemie istotami ziemskimi.
Morze, rzeki i strumienie napelnil
zwierzetami wodnymi,
ozywiajac wszystko swoim Duchem,
aby wszelkie stworzenie spiewalo
hymn chwaly madremu Stwórcy,
jedynej przyczynie zycia i trwania.
Nade wszystko zas niech zawsze
wielbi Go stworzenie rozumne
jako wielkiego Króla
i dobrego Ojca ».[9]

4. Niech ten hymn uwielbienia Trójcy Przenajswietszej za Wcielenie Syna wzniosa razem wszyscy, którzy przyjawszy jeden chrzest wyznaja wspólnie te sama wiare w Pana Jezusa. Ekumeniczny charakter Jubileuszu winien stac sie konkretnym znakiem drogi, która podazaja wierni róznych chrzescijanskich Kosciolów i Wspólnot koscielnych, zwlaszcza w ostatnich dziesiecioleciach. Musimy wsluchiwac sie w glos Ducha Swietego, abysmy wszyscy umieli kiedys ukazac w sposób widzialny i w pelnej wzajemnej komunii laske Bozego synostwa, bioracego poczatek z chrztu: wszyscy jestesmy dziecmi jednego Ojca. Takze do nas, dzisiaj, Apostol zwraca sie nieustannie z trudnym wezwaniem: « Jedno jest Cialo i jeden Duch, bo tez zostaliscie wezwani do jednej nadziei, jaka daje wasze powolanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i dziala] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich » (Ef 4, 4-6). Mówiac slowami sw. Ireneusza, nie mozemy pozwolic, by swiat widzial w nas obraz jalowej ziemi, skoro otrzymalismy Slowo Boze, które jak deszcz zstapilo z nieba; nigdy tez nie bedziemy mogli stac sie jednym chlebem, jesli nie sprawimy, aby maka stala sie ciastem za sprawa wody, która zostala na nas wylana.[10]

Kazdy Rok jubileuszowy jest jakby zaproszeniem na uczte weselna. Pospieszmy wszyscy, z róznych Kosciolów i Wspólnot koscielnych rozsianych po calym swiecie, na przygotowane dla nas swieto; przyniesmy z soba to, co juz nas jednoczy, a spojrzenie utkwione tylko w Chrystusie niech nam pozwoli wzrastac w jednosci, która jest owocem Ducha. Biskup Rzymu jako Nastepca Piotra z cala moca zacheca do celebracji Jubileuszu, aby dwutysiaclecie centralnej tajemnicy wiary chrzescijanskiej stalo sie czasem pojednania i znakiem prawdziwej nadziei dla wszystkich, którzy wpatruja sie w Chrystusa i w Jego Kosciól — sakrament « wewnetrznego zjednoczenia z Bogiem i jednosci calego rodzaju ludzkiego ».[11]

5. Obchody Jubileuszu budza wspomnienie bardzo wielu wydarzen historycznych. Wracamy mysla do roku 1300, gdy papiez Bonifacy VIII, spelniajac pragnienie calego ludu rzymskiego, otworzyl uroczyscie obchody pierwszego Jubileuszu w dziejach. Zgodnie z dawna tradycja « szczodrego udzielania rozgrzeszen i odpustów » tym, którzy w Wiecznym Miescie nawiedzali Bazylike sw. Piotra, zechcial udzielic z tej okazji « nie tylko jeszcze obfitszego, ale jak najpelniejszego odpuszczenia wszystkich grzechów ».[12] Od tamtego czasu Kosciól zawsze obchodzil Jubileusz jako wazny etap swojej wedrówki ku pelni w Chrystusie.

Historia ukazuje, z jak wielkim przejeciem Lud Bozy przezywal kazdy kolejny Rok Swiety, traktujac go jako czas, w którym Jezusowe wezwanie do nawrócenia rozbrzmiewa szczególnie donosnie. Na tej drodze nie zabraklo takze naduzyc i nieporozumien, ale znacznie liczniejsze byly swiadectwa autentycznej wiary i szczerego milosierdzia. Godnym nasladowania przykladem jest tu postac sw. Filipa Nereusza, który z okazji Jubileuszu 1550 r. zainicjowal praktyke caritas romana jako konkretny wyraz goscinnosci okazywanej pielgrzymom. Mozna by napisac dluga historie swietosci, przyjmujac za punkt wyjscia wlasnie obchody Jubileuszów oraz owoce nawrócenia, jakie laska przebaczenia wydala w zyciu wielu wierzacych.

6. W czasie mojego pontyfikatu dane mi bylo oglosic w 1983 roku nadzwyczajny Jubileusz z okazji 1950-lecia odkupienia rodzaju ludzkiego. Tajemnica ta, dokonana przez smierc i zmartwychwstanie Jezusa, stanowi zwienczenie wydarzen, których poczatkiem bylo Wcielenie Syna Bozego. Obecny Jubileusz slusznie zatem mozna nazwac « wielkim », Kosciól zas goraco pragnie przygarnac wszystkich wiernych, aby ofiarowac im radosc pojednania. Caly Kosciól wzniesie hymn uwielbienia i wdziecznosci ku Ojcu, który w swej niezrównanej milosci dozwolil, bysmy byli w Chrystusie « wspólobywatelami swietych i domownikami Boga » (Ef 2, 19). Z okazji tego wielkiego swieta zostaja serdecznie zaproszeni do udzialu w naszej radosci takze wyznawcy innych religii, jak równiez ci, którzy dalecy sa od wiary w Boga. Jako bracia nalezacy do jednej ludzkiej rodziny przekroczmy razem próg nowego tysiaclecia, które od nas wszystkich wymagac bedzie wysilku i odpowiedzialnosci.

Nam, wierzacym, Rok jubileuszowy ukaze cala glebie odkupienia, jakiego dokonal Chrystus przez swoja smierc i zmartwychwstanie. Po tej smierci nikt nie moze byc odlaczony od milosci Boga (por. Rz 8, 21-39), chyba ze z wlasnej winy. Laska milosierdzia wychodzi naprzeciw wszystkim, aby wszyscy, którzy zostali pojednani, mogli tez dostapic « zbawienia przez Jego zycie » (Rz 5, 10).

Postanawiam zatem, ze Wielki Jubileusz Roku 2000 rozpocznie sie w noc Bozego Narodzenia 1999 r. otwarciem Drzwi Swietych w Bazylice sw. Piotra w Watykanie; akt ten poprzedzi o kilka godzin uroczystosc inauguracyjna przewidziana w Jerozolimie i Betlejem oraz otwarcie Drzwi Swietych w innych patriarchalnych Bazylikach Rzymu. W Bazylice sw. Pawla otwarcie Drzwi Swietych nastapi dopiero we wtorek 18 stycznia, na poczatku Tygodnia Modlitw o Jednosc Chrzescijan, aby takze w ten sposób podkreslony zostal szczególny charakter ekumeniczny tego Jubileuszu.

Postanawiam ponadto, ze w Kosciolach partykularnych nalezy rozpoczac obchody Jubileuszu w swietym dniu Narodzenia Pana Jezusa, sprawujac uroczysta liturgie eucharystyczna pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego w katedrze, a takze w konkatedrze. Przewodniczenie liturgii w konkatedrze biskup moze powierzyc swemu delegatowi. Poniewaz obrzed otwarcia Drzwi Swietych jest wlasciwy dla Bazyliki Watykanskiej i Bazylik patriarchalnych, wskazane jest, aby podczas inauguracji czasu jubileuszowego w poszczególnych diecezjach nadano szczególne znaczenie statio w kosciele, z którego wyruszy pielgrzymka do katedry; nalezy przy tym podkreslic liturgiczne znaczenie Ksiegi Ewangelii i odczytac wybrane fragmenty niniejszej Bulli, zgodnie ze wskazaniami « Rytualu obchodów Wielkiego Jubileuszu w Kosciolach partykularnych ».

Boze Narodzenie 1999 r. niech bedzie dla wszystkich uroczystoscia radosna i pelna blasku, zapowiedzia szczególnie glebokiego doswiadczenia laski i milosierdzia Bozego, które to doswiadczenie trwac bedzie az do zamkniecia Roku jubileuszowego w dniu Objawienia Pana Naszego Jezusa Chrystusa, 6 stycznia 2001 r. Niech wszyscy wierzacy przyjma wezwanie aniolów, wolajacych nieustannie: « Chwala Bogu na wysokosciach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania » (Lk 2, 14). Okres Bozego Narodzenia stanie sie w ten sposób jakby bijacym sercem Roku Swietego, który wprowadzi w zycie Kosciola obfitosc darów Ducha, aby sluzyly nowej ewangelizacji.

7. Praktyka obchodów jubileuszowych wzbogacila sie w ciagu swych dziejów o pewne znaki, które sa swiadectwem wiary i wspomagaja religijnosc chrzescijanskiego ludu. Wsród nich nalezy wymienic przede wszystkim pielgrzymke. Znak ten uswiadamia nam kondycje czlowieka, którego zycie czesto opisuje sie jako wedrówke. Od narodzin do smierci kazdy z nas znajduje sie w szczególnej kondycji homo viator. Pismo Swiete ze swej strony wielokrotnie podkresla wartosc pielgrzymowania do miejsc swietych: tradycja nakazywala, aby Izraelita udawal sie z pielgrzymka do miasta, w którym byla przechowywana arka przymierza, albo by nawiedzal sanktuarium w Betel (por. Sdz 20,18) lub w Szilo, gdzie zostala wysluchana modlitwa Anny, matki Samuela (por. 1 Sm 1, 3). Poddajac sie dobrowolnie nakazom Prawa, takze Jezus wraz z Maryja i Józefem udal sie jako pielgrzym do swietego miasta Jeruzalem (por. Lk 2, 41). Historia Kosciola jest zywa kronika pielgrzymki, która nigdy sie nie konczy. Bardzo wielu wiernych poglebia swa religijnosc podejmujac wedrówke, której celem jest miasto swietych Piotra i Pawla, Ziemia Swieta lub stare i nowe sanktuaria poswiecone Maryi i Swietym.

Pielgrzymka zawsze byla waznym wydarzeniem w zyciu chrzescijan, przybierajac w kolejnych epokach rózne formy kulturowe. Jest symbolem indywidualnej wedrówki czlowieka wierzacego sladami Odkupiciela: jest praktyka czynnej ascezy i pokuty za ludzkie slabosci, wyraza nieustanna czujnosc czlowieka wobec wlasnej ulomnosci i przygotowuje go wewnetrznie do przemiany serca. Przez czuwanie, post i modlitwe pielgrzym postepuje naprzód droga chrzescijanskiej doskonalosci, starajac sie dojsc z pomoca laski Bozej « do czlowieka doskonalego, do miary wielkosci wedlug Pelni Chrystusa » (Ef 4, 13).

8. Z pielgrzymowaniem zwiazany jest tez znak Drzwi Swietych, otwartych po raz pierwszy w Bazylice Najswietszego Zbawiciela na Lateranie podczas Jubileuszu roku 1423. Symbolizuja one przejscie z grzechu do laski, do jakiego powolany jest kazdy chrzescijanin. Jezus powiedzial « Ja jestem brama » (J 10, 7), aby ukazac, ze nikt nie moze miec dostepu do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego. Fakt, ze Jezus tak okresla samego siebie, potwierdza, iz jest On jedynym Zbawicielem poslanym przez Ojca. Istnieje tylko jedna brama, która pozwala wejsc do zycia w komunii z Bogiem: jest nia Jezus, jedyna i ostateczna droga zbawienia. Tylko do Niego mozna odniesc w pelni slowa Psalmisty: « Oto jest brama Pana, przez nia wejda sprawiedliwi » (Ps 118 [117], 20).

Wskazanie na brame przypomina kazdemu wierzacemu, ze powinien przekroczyc jej próg. Przejsc przez te brame znaczy wyznac, ze Jezus Chrystus jest Panem, a zarazem poglebic wiare w Niego, aby zyc nowym zyciem, którym nas obdarzyl. Ta decyzja zaklada, ze czlowiek ma wolnosc wyboru, a jednoczesnie odwage, by z czegos zrezygnowac, wiedzac, ze zyskuje zycie Boze (por. Mt 13, 44-46). W tym wlasnie duchu Papiez sam jako pierwszy przejdzie przez Swiete Drzwi w nocy z 24 na 25 grudnia 1999 r. Przekraczajac ich próg ukaze Kosciolowi i swiatu Swieta Ewangelie, zródlo zycia i nadziei na nadchodzace trzecie tysiaclecie. Przez Drzwi Swiete, które u kresu tysiaclecia beda symbolicznie wieksze,[13] Chrystus wprowadzi nas glebiej w Kosciól — swoje Cialo i swoja Oblubienice. Pozwoli nam to zrozumiec, jak wielkie bogactwo tresci zawiera sie w wezwaniu apostola Piotra, który pisze, ze zjednoczeni z Chrystusem takze my « niby zywe kamienie, jestesmy budowani jako duchowa swiatynia, by stanowic swiete kaplanstwo, dla skladania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu » (por. 1 P 2, 5).

9. Innym szczególnym znakiem, dobrze znanym wierzacym, jest odpust — jeden z konstytutywnych elementów Jubileuszu. Objawia sie w nim pelnia milosierdzia Ojca, który wszystkim wychodzi naprzeciw ze swa miloscia, wyrazajaca sie zwlaszcza w odpuszczeniu win. W zwyklych okolicznosciach Bóg Ojciec udziela swego przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania.[14] Grzech ciezki bowiem, popelniony swiadomie i dobrowolnie, oddziela wierzacego od zycia laski w jednosci z Bogiem i tym samym pozbawia go swietosci, do której jest powolany. Kosciól otrzymal od Chrystusa wladze odpuszczania grzechów w Jego imie (por. Mt 16, 19; J 20, 23), jest zatem w swiecie zywa obecnoscia milosci Boga, który pochyla sie nad kazda ludzka slaboscia, aby ogarnac ja swoim milosierdziem. Wlasnie przez posluge swojego Kosciola Bóg okazuje milosierdzie swiatu, udzielajac mu owego cennego daru, który od bardzo dawna nosi miano « odpustu ».

Sakrament pokuty daje grzesznikowi « mozliwosc nawrócenia sie i odzyskania laski usprawiedliwienia »,[15] wyjednanej przez ofiare Chrystusa. Dzieki temu zostaje on na nowo wlaczony w zycie Boze i dopuszczony do pelnego udzialu w zyciu Kosciola. Wyznajac swoje grzechy, wierzacy otrzymuje prawdziwie przebaczenie i moze znów uczestniczyc w Eucharystii na znak odzyskania komunii z Ojcem i z Jego Kosciolem. Juz jednak od czasów starozytnych Kosciól zywil zawsze glebokie przekonanie, ze konsekwencja przebaczenia, udzielonego bezinteresownie przez Boga, winna byc rzeczywista przemiana zycia, stopniowe usuwanie zla wewnetrznego, odnowa wlasnej egzystencji. Akt sakramentalny musi sie laczyc z aktem egzystencjalnym, z rzeczywistym zmazaniem winy, które nazywamy wlasnie pokuta. Przebaczenie nie oznacza, ze ten proces egzystencjalny staje sie zbedny, ale przeciwnie — ze zyskuje sens, zostaje zaakceptowany i przyjety. Jak bowiem wiadomo, mimo pojednania czlowieka z Bogiem grzech moze pozostawic pewne trwale skutki, z których nalezy sie oczyscic. Wlasnie w tym kontekscie nabiera znaczenia odpust dajacy « mozliwosc przystepu (...) do calkowitego daru milosierdzia Bozego ».[16] Przez odpust zostaje darowana skruszonemu grzesznikowi kara doczesna za grzechy zgladzone juz co do winy.

10. Grzech bowiem, bedac obraza swietosci i sprawiedliwosci Bozej oraz odrzuceniem osobistej przyjazni, jaka Bóg okazuje czlowiekowi, wywoluje dwojaki skutek. Po pierwsze, jesli jest to grzech ciezki, pozbawia czlowieka komunii z Bogiem i w konsekwencji wyklucza go z udzialu w zyciu wiecznym. Jednakze skruszonemu grzesznikowi Bóg w swoim milosierdziu wybacza ciezki grzech i daruje mu « kare wieczna », która musialby poniesc.

Po drugie, « kazdy grzech, nawet powszedni, powoduje (...) nieuporzadkowane przywiazanie do stworzen, które wymaga oczyszczenia, albo na ziemi, albo po smierci, w stanie nazywanym czysccem. Takie oczyszczenie uwalnia od tego, co nazywamy “kara doczesna” za grzech »:[17] gdy czlowiek ja poniesie, zostaje usuniete to, co stanowi przeszkode dla jego pelnej komunii z Bogiem i bracmi.

Objawienie poucza zarazem, ze chrzescijanin nie idzie samotnie droga nawrócenia. W Chrystusie i przez Chrystusa jego zycie zostaje zlaczone tajemnicza wiezia z zyciem wszystkich innych chrzescijan w nadprzyrodzonej jednosci Mistycznego Ciala. Dzieki temu miedzy wiernymi dokonuje sie przedziwna wymiana darów duchowych, która sprawia, ze swietosc jednego wspomaga innych w znacznie wiekszej mierze niz grzech jednego moze zaszkodzic innym. Niektórzy ludzie pozostawiaja po sobie jak gdyby nadmiar milosci, poniesionych cierpien, czystosci i prawdy, który ogarnia i wspiera innych. Na tym wlasnie polega rzeczywistosc zastepstwa (vicarietas), na której opiera sie cala tajemnica Chrystusa. Jego przeobfita milosc zbawia nas wszystkich. O ogromie milosci Chrystusa swiadczy równiez to, ze On nie pozostawia nas w kondycji biernych odbiorców, ale wlacza nas w swoje dzielo zbawcze, a zwlaszcza w swoja meke. Mówi o tym znany werset z Listu do Kolosan: « w moim ciele dopelniam braki udrek Chrystusa dla dobra Jego Ciala, którym jest Kosciól » (1, 24).

Ta gleboka rzeczywistosc jest w przedziwny sposób wyrazona takze w Ksiedze Apokalipsy, gdzie Kosciól ukazany jest jako oblubienica odziana w prosta lniana szate — w bisior lsniacy i czysty. « Bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe swietych » — pisze sw. Jan (Ap 19, 8). W swoim zyciu swieci tkaja jak gdyby « lsniacy bisior », który jest odzieniem wiecznosci.

Wszystko pochodzi od Chrystusa, poniewaz jednak nalezymy do Niego, równiez to, co jest nasze, staje sie Jego wlasnoscia i zyskuje uzdrawiajaca moc. To wlasnie mamy na mysli, gdy mówimy o « skarbcu Kosciola », który zawiera dobre czyny swietych. Modlic sie o uzyskanie odpustu znaczy wlaczyc sie w te duchowa komunie, a tym samym otworzyc sie calkowicie na innych. Takze bowiem w sferze duchowej nikt nie zyje tylko dla siebie. Chwalebna troska o zbawienie wlasnej duszy zostaje oczyszczona z bojazni i egoizmu dopiero wówczas, gdy staje sie równiez troska o zbawienie innych. Jest to rzeczywistosc swietych obcowania, tajemnica « rzeczywistosci zastepstwa » (vicarietas), modlitwy jako drogi do jednosci z Chrystusem i z Jego Swietymi. On przyjmuje nas do siebie, abysmy razem z Nim tkali biala szate nowej ludzkosci, szate z lsniacego bisioru, w która odziana jest Oblubienica Chrystusa.

Tak wiec nauka o odpustach « ukazuje przede wszystkim, ze odejscie od Boga rodzi wielki smutek i gorycz (por. Jr 2, 19). Wierni bowiem uzyskujac odpusty uswiadamiaja sobie, ze o wlasnych silach nie mogliby naprawic zla, jakie przez grzech wyrzadzili samym sobie i calej spolecznosci, a tym samym naklonieni zostaja do zbawiennych aktów pokory »..[18] Ponadto prawda o swietych obcowaniu, które jest wiezia wzajemnej jednosci wiernych z Chrystusem, mówi nam, jak bardzo kazdy moze dopomóc innym — zywym lub zmarlym — aby byli coraz scislej zjednoczeni z Ojcem niebieskim.

Opierajac sie na powyzszych racjach doktrynalnych i pragnac dac wyraz macierzynskiej trosce Kosciola, postanawiam, aby wszyscy wierni, odpowiednio przygotowani, mogli przez czas trwania Jubileuszu korzystac obficie z daru odpustu, zgodnie ze wskazaniami, które uzupelniaja niniejsza Bulle (por. zalaczony dekret).

11. Znaki te naleza juz do tradycji obchodów jubileuszowych. Z pewnoscia zas Lud Bozy bedzie umial dostrzec i rozpoznac takze inne ewentualne znaki Bozego milosierdzia dzialajacego przez Jubileusz. W Liscie apostolskim Tertio millennio adveniente wskazalem kilka z nich, które moga dopomóc w glebszym przezyciu niezwyklej laski Jubileuszu.[19] Pokrótce je tutaj przypomne.

Przede wszystkim znak oczyszczenia pamieci: domaga sie on od wszystkich, aby w akcie odwagi i pokory uznali bledy tych, którzy nosili i nosza miano chrzescijan.

Rok Swiety jest ze swej natury wezwaniem do nawrócenia. Przepowiadanie Jezusa rozpoczyna sie od tego wlasnie wezwania, które zwiazane jest — rzecz znamienna — z otwarciem sie na wiare: « Nawracajcie sie i wierzcie w Ewangelie » (Mk 1, 15). Ten nakaz Chrystusa to konsekwencja uswiadomienia sobie faktu, ze « czas sie wypelnil » (Mk 1, 15). Wyrazem wypelnienia sie czasu Bozego staje sie wezwanie do nawrócenia, które skadinad jest przede wszystkim owocem laski. To Duch Swiety przynagla kazdego, by « wniknal w samego siebie » i odczul potrzebe powrotu do domu Ojca (por. Lk 15, 17-20). Rachunek sumienia jest zatem jednym z najdonioslejszych aktów indywidualnej egzystencji: czlowiek staje tu bowiem w obliczu prawdy o wlasnym zyciu i dzieki temu dostrzega odleglosc, jaka dzieli jego czyny od idealu, który sobie wyznaczyl.

Historia Kosciola jest historia swietosci. Nowy Testament z moca potwierdza te ceche wyrózniajaca ochrzczonych: sa oni « swieci » w takiej mierze, w jakiej odrywajac sie od swiata podleglego Zlemu oddaja sie kultowi jedynego i prawdziwego Boga. Istotnie, swietosc ta ujawnia sie w zyciu licznych Swietych i Blogoslawionych, uznanych przez Kosciól, a takze w zyciu ogromnej rzeszy bezimiennych mezczyzn i kobiet, których zliczyc nie sposób (por. Ap 7, 9). Ich zycie potwierdza prawde Ewangelii i daje swiatu widzialne swiadectwo, ze doskonalosc jest mozliwa. Trzeba jednak przyznac, ze historia odnotowuje takze niemalo faktów, które z chrzescijanskiego punktu widzenia stanowia antyswiadectwo. Ze wzgledu na wiez, która w Ciele Mistycznym laczy nas z innymi, my wszyscy, choc nie ponosimy osobistej odpowiedzialnosci i nie pragniemy zastepowac sadu Boga, który sam tylko zna ludzkie serca, dzwigamy ciezar bledów i win tych, którzy byli przed nami. Ale i my sami, synowie Kosciola, zgrzeszylismy, i dlatego oblicze Oblubienicy Chrystusa nie moze jasniec pelnia blasku. Nasz grzech nie pozwolil Duchowi Swietemu dzialac w sercach wielu ludzi. Przez nasz brak wiary wielu pograzylo sie w zobojetnieniu i oddalilo od prawdziwego spotkania z Chrystusem.

Jako Nastepca Piotra prosze, aby w tym roku milosierdzia Kosciól, umocniony swietoscia, która otrzymal od swego Pana, ukleknal przed obliczem Boga i blagal o przebaczenie za dawne i obecne grzechy swoich dzieci. Wszyscy zgrzeszyli i nikt nie moze uwazac sie za sprawiedliwego przed Bogiem (por. 1 Krl 8, 46). Nalezy odwaznie wyznawac: « zgrzeszylismy » (Jr 3, 25), ale zarazem zachowywac zywe przekonanie, ze « gdzie (...) wzmógl sie grzech, tam jeszcze obficiej rozlala sie laska » (Rz 5, 20).

Serdeczne przyjecie, jakie Ojciec zgotuje tym, którzy skruszeni wyjda Mu naprzeciw, bedzie zasluzona nagroda za pokorne uznanie win wlasnych i cudzych, oparte na swiadomosci glebokiej wiezi, jaka jednoczy ze soba wszystkie czlonki Mistycznego Ciala Chrystusa. Chrzescijanie sa powolani, aby wobec Boga i wobec ludzi skrzywdzonych przez ich postepowanie wziac na siebie ciezar popelnionych bledów. Niech czynia to, niczego w zamian nie zadajac, mocni jedynie « miloscia Boza rozlana w sercach naszych » (por. Rz 5, 5). Z pewnoscia nie zabraknie tez ludzi zdolnych obiektywnie przyznac, ze równiez synowie Kosciola zaznawali w przeszlosci i czesto nadal zaznaja dyskryminacji, niesprawiedliwosci i przesladowan.

Niech w ciagu tego Roku jubileuszowego nikt nie uchyla sie od spotkania z Ojcem. Niech nie postepuje jak starszy brat z ewangelicznej przypowiesci, który nie chce wejsc do domu, by swietowac razem z innymi (por. Lk 15, 25-30). Radosc przebaczenia winna byc silniejsza i wieksza od wszelkich uraz. Dzieki temu Oblubienica zajasnieje wobec swiata pelnia piekna i swietosci, której zródlem jest laska Chrystusa. Od dwóch tysiecy lat Kosciól jest jakby kolyska, w której Maryja sklada Jezusa, aby wszystkie narody mogly Go wielbic i kontemplowac. Oby dzieki pokorze Oblubienicy jeszcze bardziej zajasniala chwala i moc Eucharystii, która ona sprawuje i przechowuje w swym lonie. W znaku konsekrowanego Chleba i Wina Chrystus Jezus zmartwychwstaly i uwielbiony, swiatlosc narodów (por. Lk 2, 32), objawia trwalosc swojego Wcielenia. On pozostaje zywy i prawdziwy posród nas, aby karmic wierzacych swoim Cialem i Krwia.

Skierujmy zatem spojrzenie w przyszlosc. Milosierny Ojciec nie policzy nam grzechów, za które szczerze zalujemy (por. Iz 38,17). On dzisiaj czyni wszystko nowe, a Jego przebaczajaca milosc zapowiada nadejscie nowych niebios i nowej ziemi. Niech zatem ozywi sie wiara i wzrosnie nadzieja, niech milosc podejmuje wciaz nowe dziela, aby z nowa energia dawac chrzescijanskie swiadectwo w swiecie nastepnego tysiaclecia.

12. Szczególnie potrzebnym dzis znakiem milosierdzia Bozego jest milosc, która otwiera nam oczy na potrzeby ludzi zyjacych w nedzy i zepchnietych na margines spoleczny. Zjawiska te ogarniaja znaczna czesc spoleczenstwa i rzucaja cien smierci na cale narody. Ludzkosc zmaga sie z nowymi formami niewolnictwa, bardziej podstepnymi niz znane w przeszlosci; dla zbyt wielu ludzi wolnosc pozostaje pustym slowem. Niemalo krajów, zwlaszcza najubozszych, dzwiga ciezar zadluzenia, które przybralo takie rozmiary, ze jego splata stala sie praktycznie niemozliwa. Skadinad jest oczywiste, ze autentyczny postep nie bedzie mozliwy bez skutecznej wspólpracy ludzi wszystkich jezyków, ras, narodowosci i religii. Nalezy usunac wszelkie formy przemocy, przez które jedni próbuja narzucic swa wladze innym, gdyz sa one grzechem i niesprawiedliwoscia. Kto gromadzi sobie skarby tylko na ziemi (por. Mt 6, 19), « nie jest bogaty przed Bogiem » (Lk 12, 21).

Nalezy tez ksztaltowac nowa kulture miedzynarodowej solidarnosci i wspólpracy, w której wszyscy — zwlaszcza kraje bogate i sektor prywatny — wlacza sie odpowiedzialnie w budowe systemu ekonomicznego sluzacego kazdemu czlowiekowi. Nie wolno juz odwlekac nadejscia dnia, w którym takze ubogi Lazarz zasiadzie do uczty obok bogacza i nie bedzie musial zywic sie tym, co spada ze stolu (por. Lk 16, 19-31). Skrajna nedza rodzi przemoc i urazy, wywoluje zgorszenie. Usuwanie jej jest dzielem sprawiedliwosci, a tym samym sluzy pokojowi.

Jubileusz jest naglacym wezwaniem do nawrócenia serca przez przemiane zycia. Przypomina wszystkim, ze nie wolno przypisywac absolutnej wartosci dobrom ziemskim, gdyz one nie sa Bogiem, ani ludzkiemu panowaniu czy zadzy panowania, bo ziemia nalezy do Boga i tylko do Niego: « ziemia nalezy do Mnie, a wy jestescie u Mnie przybyszami i osadnikami » (Kpl 25, 23). Oby ten rok laski poruszyl serca tych wszystkich, w rekach których sa losy narodów!

13. Swiadectwem prawdy chrzescijanskiej milosci — zawsze czytelnym, dzis jednak szczególnie wymownym — jest pamiec o meczennikach. Niech ich swiadectwo nie bedzie zapomniane. Glosili oni Ewangelie, oddajac zycie dla milosci. Zwlaszcza w naszej epoce meczennik jest znakiem owej najwiekszej milosci, w której zawieraja sie wszystkie inne wartosci. Jego zycie jest odblaskiem wznioslych slów Chrystusa, wypowiedzianych na krzyzu: « Ojcze, przebacz im, bo nie wiedza, co czynia » (Lk 23, 34). Czlowiek wierzacy, traktujacy powaznie swoje chrzescijanskie powolanie, w którym meczenstwo jest mozliwoscia zapowiedziana juz w Objawieniu, nie moze usunac tej perspektywy z horyzontu wlasnego zycia. W ciagu dwóch tysiecy lat od narodzenia Chrystusa zawsze obecne bylo swiadectwo meczenników.

Takze nasze stulecie, zblizajace sie ku koncowi, wydalo bardzo wielu meczenników, którzy poniesli smierc przede wszystkim jako ofiary nazizmu i komunizmu oraz walk rasowych i plemiennych. Ludzie z wszystkich warstw spolecznych cierpieli za wiare, placac krwia za przynaleznosc do Chrystusa i do Kosciola lub znoszac odwaznie wieloletnie wiezienia i róznorakie udreki, aby nie poddac sie naciskom ideologii, która przerodzila sie w bezlitosna dyktature. Z psychologicznego punktu widzenia meczenstwo jest najwymowniejszym dowodem prawdziwosci wiary, która moze nadac ludzkie oblicze nawet najbardziej gwaltownej smierci i ujawnia swe piekno podczas najokrutniejszych przesladowan.

Napelnieni obficie laska nadchodzacego Roku jubileuszowego, mozemy glosniej spiewac Ojcu hymn wdziecznosci: Te martyrum candidatus laudat exercitus. Tak, oto jest orszak tych, którzy « oplukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili » (Ap 7, 14). Dlatego Kosciól wszedzie na ziemi musi pozostac zakorzeniony w ich swiadectwie i pieczolowicie chronic pamiec o nich. Oby Lud Bozy, umocniony przykladem tych autentycznych mistrzów wiary — ludzi wszystkich pokolen, jezyków i narodowosci — przekroczyl z ufnoscia próg trzeciego tysiaclecia. Podziw dla meczenników niech laczy sie w sercach wiernych z pragnieniem nasladowania — z pomoca laski Bozej — ich przykladu, gdyby wymagaly tego okolicznosci.

14. Radosc jubileuszowa nie bylaby pelna, gdybysmy nie skierowali spojrzenia ku Tej, która okazujac pelne posluszenstwo Ojcu zrodzila dla nas w ciele Syna Bozego. W Betlejem, gdy nadszedl dla Maryi « czas rozwiazania » (Lk 2, 6), napelniona Duchem Swietym wydala na swiat Pierworodnego nowego stworzenia. Powolana, by byc Matka Boza, od dnia dziewiczego poczecia Maryja przezywala w pelni swoje macierzynstwo, wienczac je obecnoscia na Kalwarii u stóp krzyza. Moca przedziwnego daru Chrystusa stala sie tam równiez Matka Kosciola i wskazuje wszystkim droge, która wiedzie do Syna.

Maryja Panna — niewiasta umiejaca milczec i sluchac, ulegle poddajaca sie dzialaniu Ojca — przyzywana jest przez wszystkie pokolenia jako « blogoslawiona », poniewaz potrafila dostrzec wielkie dziela, dokonane w Niej przez Ducha Swietego. Narody nigdy nie przestana wzywac Matki milosierdzia i zawsze beda sie uciekac pod Jej opieke. Ta, która wraz z Synem Jezusem i malzonkiem Józefem pielgrzymowala do swietego przybytku Bozego, niech oslania w drodze wszystkich, którzy wyrusza z pielgrzymka w Roku jubileuszowym. Niech tez szczególnie goraco wstawia sie za chrzescijanskim ludem w najblizszych miesiacach, aby obchodzac z radoscia dwutysiaclecie narodzin swego Zbawiciela, mógl uzyskac obfitosc lask i milosierdzia.

Niech Kosciól wielbi Boga Ojca w Duchu Swietym za dar zbawienia w Chrystusie Panu — teraz i w przyszlych stuleciach.

W Rzymie, u Swietego Piotra, dnia 29 listopada, w pierwsza Niedziele Adwentu roku Panskiego 1998, w dwudziestym pierwszym roku mojego Pontyfikatu.

Joannes Paulus II


 

ROZPORZADZENIA DOTYCZACE UZYSKANIA
ODPUSTU JUBILEUSZOWEGO

 

Zgodnie z wola Ojca Swietego, która wyrazil w Bulli oglaszajacej Wielki Jubileusz Roku 2000, Penitencjaria Apostolska, dzialajac na mocy uprawnien udzielonych jej przez samego Papieza, wydaje niniejsze rozporzadzenia regulujace uzyskiwanie odpustu jubileuszowego.

Wszyscy wierni odpowiednio przygotowani moga przez caly okres trwania Jubileuszu korzystac obficie z daru odpustu, stosujac sie do ponizszych przepisów.

W zwiazku z tym, ze odpusty udzielane zarówno w formie ogólnej, jak i na podstawie specjalnego reskryptu, pozostaja w mocy podczas Wielkiego Jubileuszu, nalezy przypomniec, iz odpust jubileuszowy mozna ofiarowac za dusze zmarlych: taka ofiara jest bardzo wartosciowym aktem nadprzyrodzonego milosierdzia, mozliwym dzieki wiezi, jaka w Mistycznym Ciele Chrystusa jednoczy wiernych pielgrzymujacych jeszcze po ziemi z tymi, którzy zakonczyli juz swoja doczesna wedrówke. W Roku jubileuszowym pozostaje takze w mocy zasada, ze odpust zupelny mozna uzyskac tylko raz w ciagu dnia.[20]

Zwienczeniem Jubileuszu jest spotkanie z Bogiem Ojcem za posrednictwem Chrystusa Zbawiciela, obecnego w Kosciele zwlaszcza w swoich sakramentach. Punktem wyjscia zatem i celem calego doswiadczenia jubileuszowego, przygotowanego przez pielgrzymke, winno byc sprawowanie sakramentów pokuty i Eucharystii — paschalnej tajemnicy Chrystusa, który jest naszym pokojem i naszym pojednaniem: to wlasnie przemieniajace spotkanie pozwala korzystac z daru odpustu dla siebie samego i dla innych.

Po nalezytym odprawieniu spowiedzi sakramentalnej, która zgodnie z kan. 960 KPK i kan. 720 § 7 KKKW winna byc w zwyklych okolicznosciach spowiedzia indywidualna i integralna, wierny, jezeli spelni konieczne warunki, moze otrzymywac albo ofiarowywac przez dluzszy okres, dar odpustu zupelnego nawet codziennie, nie przystepujac ponownie do spowiedzi. Warto jednak, aby wierni czesto przyjmowali laske sakramentu pokuty, która pozwala isc naprzód droga nawrócenia i czystosci serca.[21] Jest wskazane, aby przyjecie Komunii sw. — konieczne dla uzyskania kazdego odpustu — nastapilo tego samego dnia, w którym zostaja spelnione wymagane praktyki.[22]

Z tymi dwoma zasadniczymi elementami musi sie laczyc przede wszystkim swiadectwo komunii z Kosciolem, polegajace na modlitwie w intencjach okreslonych przez Ojca Swietego, a z kolei uczynki milosierdzia i akty pokuty, zgodnie ze wskazaniami podanymi ponizej: maja one wyrazac owo prawdziwe nawrócenie serca, do jakiego prowadzi komunia z Chrystusem w sakramentach. To Chrystus bowiem jest zadoscuczynieniem i ofiara przeblagalna za nasze grzechy (por. 1 J 2, 2). To On, rozlewajac w sercach wiernych Ducha Swietego, który jest « odpuszczeniem wszystkich grzechów »,[23] prowadzi kazdego czlowieka do synowskiego i ufnego spotkania z Ojcem milosierdzia. Z tego spotkania wynika obowiazek nawrócenia i odnowy, umacniania komunii z Kosciolem i okazywania milosierdzia braciom. Zostaje potwierdzona takze na czas najblizszego Jubileuszu zasada pozwalajaca spowiednikom zmieniac przepisane praktyki i wymagane warunki dla tych, którzy z uzasadnionych powodów nie moga ich spelnic.[24] Zakonnicy i zakonnice zobowiazani do zachowania klauzury, chorzy oraz ci wszyscy, którzy z jakiejkolwiek przyczyny nie moga opuszczac miejsca zamieszkania, beda mogli nawiedzic — zamiast okreslonego kosciola — kaplice we wlasnym domu; gdyby i to bylo niemozliwe, moga uzyskac odpust jednoczac sie duchowo z wszystkimi, którzy w zwykly sposób spelniaja nakazana praktyke, ofiarowujac Bogu swoje modlitwy, cierpienia i bolesne doswiadczenia.

Jezeli chodzi o wymagane praktyki, wierni beda mogli uzyskac odpust jubiluszowy pod nastepujacymi warunkami:

1) W Rzymie, jesli udadza sie z pielgrzymka do jednej z Bazylik patriarchalnych, to znaczy Bazyliki sw. Piotra na Watykanie, Archibazyliki Najswietszego Zbawiciela na Lateranie, Bazyliki Matki Boskiej Wiekszej oraz Bazyliki sw. Pawla przy via Ostiense, i tam uczestniczyc beda poboznie we Mszy sw. albo w innym nabozenstwie liturgicznym, takim jak jutrznia czy nieszpory, lub w innej poboznej praktyce (np. Droga Krzyzowa, modlitwa rózancowa, recytacja hymnu Akatyst ku czci Matki Bozej); ponadto, jesli nawiedza wraz z innymi lub indywidualnie jedna z Bazylik patriarchalnych i beda tam uczestniczyc przez pewien czas w adoracji eucharystycznej i w poboznym rozmyslaniu, odmawiajac na koniec « Ojcze nasz », wyznanie wiary w jakiejkolwiek uznanej formie i modlitwe do Najswietszej Maryi Panny. Ze wzgledu na szczególne znaczenie Wielkiego Jubileuszu do czterech Bazylik patriarchalnych zostaja dolaczone na tych samych warunkach nastepujace miejsca: Bazylika Swietego Krzyza Jerozolimskiego, Bazylika sw. Wawrzynca na Verano, Sanktuarium Maryi Matki Bozej Milosci (Madonna del Divino Amore), chrzescijanskie Katakumby.[25]

2) W Ziemi Swietej, jesli spelniajac te same warunki nawiedza Bazylike Grobu Swietego w Jerozolimie, albo Bazylike Narodzenia w Betlejem czy tez Bazylike Zwiastowania w Nazarecie.

3) We wszystkich Kosciolach partykularnych, jesli odbeda pielgrzymke do kosciola katedralnego lub do innych kosciolów i miejsc wyznaczonych przez ordynariusza i tam wezma poboznie udzial w nabozenstwie liturgicznym albo w jakiejs innej poboznej praktyce, zgodnie z tym, co powiedziano wyzej w odniesieniu do Rzymu; ponadto, jesli nawiedza wraz z innymi lub indywidualnie kosciól katedralny albo sanktuarium wyznaczone przez ordynariusza i oddadza sie tam przez pewien czas poboznym rozmyslaniom, odmawiajac na koniec « Ojcze nasz », wyznanie wiary w jakiejkolwiek uznanej formie i modlitwe do Najswietszej Maryi Panny.

4) W dowolnym miejscu, jesli nie szczedzac czasu nawiedza braci bedacych w potrzebie lub zmagajacych sie z trudnosciami (chorych, wiezniów, osoby samotne w podeszlym wieku, niepelnosprawnych itp.), udajac sie niejako z pielgrzymka do Chrystusa obecnego wsród nich (por. Mt 25, 34-36) i spelniajac zwykle praktyki duchowe, sakramentalne i modlitewne. Z pewnoscia wierni zechca ponowic takie wizyty w ciagu Roku Swietego, przy czym za kazdym razem beda mogli uzyskac odpust zupelny, oczywiscie nie wiecej niz jeden dziennie.

Jubileuszowy odpust zupelny bedzie mozna uzyskac takze przez dzialania wyrazajace w sposób konkretny i bezinteresowny ducha pokuty, który stanowi jak gdyby samo serce Jubileuszu. Do dzialan takich nalezy m.in. powstrzymanie sie przynajmniej przez jeden dzien od zbednej konsumpcji (na przyklad od palenia tytoniu lub picia napojów alkoholowych), praktyka postu lub wstrzemiezliwosci zgodna z ogólnymi normami Kosciola i szczególowymi zaleceniami Episkopatów, polaczona z przekazaniem odpowiedniej sumy pieniedzy na potrzeby ubogich; hojne wspomaganie dziel o charakterze religijnym lub socjalnym (zwlaszcza na rzecz opuszczonych dzieci, mlodziezy zmagajacej sie z trudnosciami, starców potrzebujacych opieki, obcokrajowców poszukujacych lepszych warunków zycia w róznych krajach); poswiecenie znacznej czesci wolnego czasu na dzialalnosc sluzaca wspólnocie lub inne podobne formy osobistej ofiary.

Rzym, z Penitencjarii Apostolskiej, 29 listopada 1998 r., w pierwsza Niedziele Adwentu.

William Wakefield Kard. Baum
Penitencjariusz Wiekszy

Luigi de Magistris
Regens


[1] Por. Sobór Wat. II, Konst. duszpast. o Kosciele w swiecie wspólczesnym Gaudium et spes, 22.

[2] Por. n. 1: AAS 71 (1979), 258.

[3] Por. Jan PaweL II, List apost. Redemptionis anno (20 kwietnia 1984): AAS 76 (1984), 627.

[4] Por. Sobór Wat. II, Konst. duszpast. o Kosciele w swiecie wspólczesnym Gaudium et spes, 40.

[5] Por. Jan PaweL II, List apost. Tertio millennio adveniente (10 listopada 1994), 36: AAS 87 (1995), 28.

[6] Por. Sobór Wat. II, Konst. duszpast. o Kosciele w swiecie wspólczesnym Gaudium et spes, 41.

[7] Por. nn. 39-54: AAS 87 (1995), 31-37.

[8] Por. Sobór Wat. II, Konst. dogm. o Objawieniu Bozym Dei Verbum, 2.4.

[9] Poematy dogmatyczne, XXXI, Hymnus alias: PG 37, 510-511.

[10] Por. Adversus haereses, III, 17: PG 7, 930.

[11] Sobór Wat. II, Konst. dogm. o Kosciele Lumen gentium, 1.

[12] Bulla Antiquorum habet (22 lutego 1300): Bullarium Romanum III/2, 94.

[13] Por. Jan PaweL II, List apost. Tertio millennio adveniente (10 listopada 1994), 33: AAS 87 (1995), 25.

[14] Por. Jan PaweL II, Posynodalna Adhort. apost. Reconciliatio et paenitentia (2 grudnia 1984), 28-34: AAS 77 (1985), 250-273.

[15] Katechizm Kosciola Katolickiego, 1446.

[16] Jan PaweL II, Bulla Aperite portas Redemptori (6 stycznia 1983), 8: AAS 75 (1983), 98.

[17] Katechizm Kosciola Katolickiego, 1472.

[18] PaweL VI, Konst. apost. Indulgentiarum doctrina (1 stycznia 1967), 9: AAS 59 (1967), 18.

[19] Por. nn. 33.37.51: AAS 87 (1995), 25-26; 29-30; 36.

[20] Por. Enchiridion indulgentiarum, Libreria Editrice Vaticana 1986, norm. 21, § 1.

[21] Por. tamze, norm. 23, §§ 1-2.

[22] Por. tamze, norm. 23, § 3.

[23] « Quia ipse est remissio omnium peccatorum »: Missale Romanum, Super oblata, Sabbato post Dominicam VII Paschae.

[24] Por. Ench. indulg., norm. 27.

[25] Por. Ench. indulg., conces. 14.



Copyright © Dicastero per la Comunicazione - Libreria Editrice Vaticana